"Jestem zazdrosna o byłą żonę mojego męża. Mają ze sobą zdecydowanie zbyt dobry kontakt"

"Jestem zazdrosna o byłą żonę mojego męża. Mają ze sobą zdecydowanie zbyt dobry kontakt"

"Jestem zazdrosna o byłą żonę mojego męża. Mają ze sobą zdecydowanie zbyt dobry kontakt"

Canva

"Nie chcę, by moja zazdrość niszczyła moje małżeństwo, a jednak trudno mi uwolnić się od tego, co czuję. Jestem zazdrosna o relację mojego męża z jego byłą żoną. Choć staram się to ukrywać, to zazdrość i niepewność coraz bardziej we mnie narastają. Oni mają ze sobą zdecydowanie zbyt dobry kontakt".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Czekamy na historie pod adresem: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Mąż ma zbyt dobry kontakt z byłą żoną

Kiedy poznałam mojego męża, wiedziałam, że jest po rozwodzie. Byłam świadoma, że jego była żona będzie obecna w naszym życiu – mają przecież wspólne dziecko. Na początku wydawało mi się, że wszystko rozumiem. Próbowałam sobie tłumaczyć, że to dla dobra ich córki, że muszą utrzymywać kontakt i wspólnie podejmować decyzje. Byłam gotowa na to, by zaakceptować ich relację, ale z czasem okazało się to o wiele trudniejsze, niż sądziłam.

Nie chodzi tylko o to, że się kontaktują. Chodzi o to, jak się kontaktują. Rozmawiają ze sobą z pewną swobodą, jakiej czasami brakuje w naszych własnych rozmowach. Kiedy widzę ich razem, odnoszę wrażenie, że wciąż łączy ich jakaś niewidzialna więź. Śmieją się z żartów, które tylko oni rozumieją, dzielą wspomnienia, które dla mnie są obce. Mam wrażenie, że jestem tylko dodatkiem do ich historii, a nie pełnoprawną partnerką mojego męża.

Najgorsze są te chwile, kiedy zauważam, że mój mąż jest bardziej rozluźniony i autentyczny w rozmowach z nią niż ze mną. Nie jestem w stanie powstrzymać myśli, że to ona była tą pierwszą – tą, z którą przeżył wiele lat. Zawsze czuję się, jakbym próbowała konkurować z kimś, kogo nie jestem w stanie pokonać. Rywalizuję z przeszłością, z każdym dniem czując się coraz bardziej zmęczona i sfrustrowana.

Smutna kobieta przykłada dłonie do twarzy. Canva

Mój mąż nie widzi problemu

Mój mąż zapewnia mnie, że to ja jestem dla niego najważniejsza. Mówi, że jego relacja z byłą żoną jest czysto formalna i że kocha mnie, a nie ją. Czasami wierzę w te słowa, ale są dni, kiedy nie mogę się pozbyć myśli, że być może wciąż coś do niej czuje.

Mąż twierdzi, że przesadzam, że moja zazdrość jest nieuzasadniona. Może ma rację. Może rzeczywiście jestem przewrażliwiona. Chciałabym mu ufać, ale trudno mi to robić, kiedy jego była żona wciąż zajmuje tak znaczące miejsce w jego życiu.

Jestem rozdarta. Z jednej strony nie chcę być tą zaborczą żoną, która ogranicza jego kontakty i próbuje kontrolować każdy aspekt jego życia. Z drugiej strony pragnę czuć się wyjątkowa, ważna i niezastąpiona. Chcę mieć pewność, że nie żyję w cieniu jego przeszłości, że nasza relacja jest przynajmniej równie ważna, jak tamta była kiedyś. Chciałabym, żeby on również zrozumiał moje uczucia i dostrzegł, że moja zazdrość nie bierze się z chęci kontrolowania go, ale z potrzeby bycia kochaną i docenianą.

Zazdrosna żona

Violetta Villas i jej historie miłosne. Dwa małżeństwa i potężny zawód sercowy zdeterminowały życie artystki
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama