Dominik Tarczyński zyskał szeroką popularność dzięki temu, że był wierny swoim poglądom i nie bał się ich głośno wyrażać w Parlamencie Europejskim. O polityku zrobiło się też głośno, gdy chciał brać udział w wyborach prezydenckich jako kandydat PiS-u. Okazuje się, że na przeszkodzie stanął brak żony.
Dominik Tarczyński był brany pod uwagę jako kandydat PiS na prezydenta
Dominik Tarczyński zyskał ostatnio większą rozpoznawalność, gdyż był jednym z tych polityków, którzy czynnie wspierali Donalda Trumpa. Dominik Tarczyński od Jarka chce być jak Donek z USA. W identycznej stylizacji dokazywał za plecami swojego idola.
Jeszcze jednak nawet przed zwycięstwem Trumpa, Tarczyński wziął udział w debacie w USA, w której zrobił show, a filmik z jego udziałem stał się hitem internetu. Sam Tarczyński twierdził, że był brany pod uwagę jako kandydat PiS-u w wyborach prezydenckich.
Tak. Jestem gotowy wystartować w wyborach prezydenckich.
Szybko jednak okazało się, że Kaczyński nie zgodził się na wybór Tarczyńskiego. Amerykański Dominik Tarczyński chciałby wystartować, ale kociarny Jarosław Kaczyński tylko się uśmiecha. "Uderzyła woda sodowa".
Dominik Tarczyński ujawnił, że brak żony przeszkodził mu w wyborze
Polityk był niedawno gościem programu "Żurnalisty". W rozmowie ujawnił, że był brany pod uwagę jako kandydat PiS-u, ale przeszkodził mu brak żony.
Nie mam żony, to był zarzut. Organizowanie sobie żon ze względu na politykę i przyjmowanie sakramentu, (..) w ogóle nie wchodzi w grę. Bo były takie sugestie tak z pół roku temu.
Fragment rozmowy został opublikowany przez Żurnalistę.
Poniżej pokazujemy prywatne zdjęcia Dominika Tarczyńskiego.