Julia Bożek wzięła udział w 1. edycji "Kanapowczyń". Widzowie bardzo jej kibicowali. Była bardzo młodą uczestniczką, miała zaledwie 20 lat. Po programie przytyła, jednak przyznała, że dla niej na tym życie się nie skończyło. Obecnie jest już po ślubie.
Metamorfoza Julii z "Kanapowczyń"
Julia Bożek miała 20 lat, kiedy wzięła udział w programie "Kanapowczynie". Jej metamorfoza była pokazywana w pierwszej edycji telewizyjnego show. Przez pół roku zmieniała swoje nawyki żywieniowe, trzymała się zdrowej diety, a także regularnie trenowało. Niestety, po programie okazało się, że utrzymanie wszystkich restrykcyjnych zasad nie jest wcale takie proste. Wtedy znów przytyła. Łącznie w trakcie show schudła 17 kilogramów.
Kobieta w tym roku wzięła też ślub ze swoim ukochanym. Na instagramowym profilu wyznała, że zrobili to z miłości:
Długo się zbieraliśmy, żeby wam się do czegoś przyznać – nie jestem w ciąży, mój mąż nie jest magnatem finansowym, a nasz ślub był bardziej romantyczny niż królewski. Ale za to mamy coś, czego plotki nie są w stanie ogarnąć – prawdziwą miłość. Tak więc jesteśmy trochę nudni, bo ślub wzięliśmy tylko z miłości.
Fani wciąż jej kibicują. Piszą: "Wyglądasz pięknie"
Fani mimo wszystko uważają, że Julia wygląda wspaniale. W komentarzach piszą:
Wyglądasz pięknie.
Wiesz już, co robić, więc zawalcz jeszcze raz, trzymam kciuki.
Nie przejmuj się, jest super.
Najważniejsze, żeby 21-latka dobrze czuła się w swoim ciele, a przede wszystkim dbała o swoje zdrowie, które ma tylko jedno.