Krzysztof Ibisz i jego była żona chwalą się dorosłym synem. "Syn — cała matka, z ojca nie ma nic, nawet nazwiska"

Krzysztof Ibisz i jego była żona chwalą się dorosłym synem. "Syn — cała matka, z ojca nie ma nic, nawet nazwiska"

Krzysztof Ibisz i jego była żona chwalą się dorosłym synem. "Syn — cała matka, z ojca nie ma nic, nawet nazwiska"

AKPA

Ten, kto śledzi losy gwiazdora telewizji, jakim z pewnością jest Krzysztof Ibisz, doskonale wie, że prezenter ma dwie byłe żony. Z tą pierwszą — Anną Zejdler rozszedł się około 20 lat temu. Teraz oboje chwalą się sukcesem ich dorosłego już syna. Komentujący zgodnie twierdzą, że Maksymilian, to cała mama. Jednak syn poszedł w ślady ojca.

Reklama

Krzysztof Ibisz i Anna Zejdler chwalą się swoim dorosłym synem

Pierwszą żoną Krzysztofa Ibisza była dziennikarka Anna Zejdler. Para doczekała się syna Maksymiliana. Po rozwodzie, z czasem ich relacje stały się tak dobre, że Anna gościła nawet na trzecim ślubie Krzysztofa Ibisza, który wziął z Joanną Kudzbalską.

Mój ukochany syn jest także synem Krzysztofa. Ten jeden fakt zmienia wszystko. Niesie ze sobą wybaczenie i zrozumienie. A nawet radość z sukcesów. Tak, cieszę się, że Ibisz jest szczęśliwy. Z całego serca życzę Krzysztofowi i Asi, żeby im się udało.

- takimi słowami Anna opisała na Instagramie swoje zdjęcie z owego wydarzenia.

Obecnie ich syn już jest dorosły i niedawno wystąpił na deskach wrocławskiego Teatru Układ Formalny w sztuce o tytule "Słowo na G". Na przedstawieniu nie omieszkali zjawić się rodzice Maksymiliana, którzy po spektaklu umieścili pełne dumy posty na swoich profilach w mediach społecznościowych.

Internauci twierdzą, że syn Krzysztofa Ibisza to cała mama

Zarówno Anna, jak i Krzysztof opublikowali na swoich instagramowych relacjach kadry ze spektaklu. Dodatkowo Krzysztof Ibisz umieścił w relacji wspólne zdjęcie z synem Maksymilianem.

Krzysztof Ibisz i Maksymilian Zejdler. instagram.com/krzysztof_ibisz_oficial

Internauci zachwycili się urodą Maksymiliana i podkreślali, że syn odziedziczył ją ewidentnie po matce. Pojawiły się też nieco zgryźliwe komentarze.

Syn — cała matka, z ojca nie ma nic, nawet nazwiska.

Na wspomnianym wspólnym zdjęciu Krzysztof umieścił wpis, sugerujący, że syn w pewnym stopniu poszedł w ślady ojca.

Wiele jest momentów, kiedy jesteśmy dumni ze swoich dzieci, ale widzieć, jak Syn gra na teatralnej scenie i realizuje pasje, którą pewnie w jakimś stopniu w nim zaszczepiłem, to moment szczególny.

Nie wszyscy mianowicie wiedzą, że Krzysztof Ibisz z zawodu jest także aktorem. Ukończył on studia na Wydziale Aktorskim Państwowej Wyższej Szkoły Telewizyjnej, Teatralnej i Filmowej w Łodzi. I w swojej kolekcji posiada kilka ról. Fakt jest też taki, że Maksymiliana dziadek od strony matki również był aktorem. Dlatego nie wiemy, co zainspirowało młodego człowieka, do wybrania takiej drogi życiowej. Uważamy jednak, że faktycznie — urodę to Maksymilian odziedziczył po Annie Zejdler.

Krzysztof Ibisz i jego była żona chwalą się dorosłym synem. "Syn cała matka, z ojca nie ma nic, nawet nazwiska"
Źródło: AKPA; instagram.com/maksymilian_zejdler
Reklama
Reklama