Interpol ściga go po całym świecie. Polski raper odpowiedział im jednym bezczelnym wpisem

Interpol ściga go po całym świecie. Polski raper odpowiedział im jednym bezczelnym wpisem

Interpol ściga go po całym świecie. Polski raper odpowiedział im jednym bezczelnym wpisem

instagram.com/jongmen_official/

Luksusowe apartamenty, drogie samochody i beztroskie życie w Dubaju. Tak wygląda codzienność polskiego rapera Jongmena. Jest tylko jeden problem: jego twarz widnieje na czerwonej liście Interpolu, a polski wymiar sprawiedliwości chce go zamknąć na lata za handel gigantyczną ilością n***otyków.

Reklama

Polski raper na celowniku Interpolu. Wydano za nim międzynarodowy list gończy

Polski raper Krystian Brzeziński, znany jako Jongmen, oficjalnie trafił na czerwoną listę Interpolu. Mówimy tu o tak zwanej "czerwonej nocie", czyli najwyższym stopniu międzynarodowych poszukiwań. Oznacza to, że jego nazwisko widnieje obok najgroźniejszych przestępców, a polowanie na niego trwa w 196 krajach. Każda kontrola graniczna, a nawet rutynowe zatrzymanie drogowe, może zakończyć się dla niego kajdankami i ekstradycją prosto do Polski.

Stawka w tej grze jest ogromna, a zarzuty prokuratury mrożą krew w żyłach. Śledczy podejrzewają go o pomocnictwo w obrocie co najmniej 15 kilogramami a***taminy i 10 kilogramami k***edronu.

To nie jest drobna dilerka, a hurtowe ilości twardych n***otyków, za które grozi mu wieloletnie więzienie. Polski wymiar sprawiedliwości poluje na niego już od marca 2022 roku, ale Jongmen do tej pory pozostawał nieuchwytny.

Jongmen instagram.com/jongmen_official/

Jongmen bawi się w Dubaju i kpi ze śledczych. "Życzę sobie takiego humoru ciągle"

Mogłoby się wydawać, że osoba z tak poważnymi zarzutami zniknie z radarów i będzie żyć w cieniu. Nic bardziej mylnego. Jongmen zdaje się kompletnie ignorować fakt, że jest jednym z najbardziej poszukiwanych Polaków.

Jego profile w mediach społecznościowych pękają w szwach od relacji z luksusowego życia w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Zdjęcia z siłowni, przejażdżki drogimi autami i widoki z ekskluzywnych apartamentów to jego codzienność.

Raper zdaje się wręcz kpić ze śledczych. Niedawno, obchodząc swoje 35. urodziny, opublikował post z wymownym podpisem, który można odczytać jako czystą prowokację.

35 lat. Życzę sobie takiego humoru ciągle!

Podczas gdy prokuratorzy i agenci Interpolu analizują każdy jego ruch, on sam zdaje się żyć w bańce, kompletnie oderwany od rzeczywistości. To manifestacja arogancji, która może go jednak drogo kosztować.

Interpol ściga go po całym świecie. Polski raper odpowiedział im jednym bezczelnym wpisem.
Źródło: instagram.com/jongmen_official/
Reklama
Reklama