To był ślub, na który czekał cały polski show-biznes! Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski w końcu powiedzieli sobie "tak", a ich wesele już okrzyknięto imprezą roku. Gdy cała Polska wstrzymywała oddech w oczekiwaniu na oficjalne zdjęcia, jedna osoba odpaliła relację na żywo z samego oka cyklonu. Joanna Kurska, była szefowa "Pytania na Śniadanie", stała się nieoficjalną reporterką z samego serca wydarzeń, pokazując w sieci, jak do białego rana bawiła się śmietanka towarzyska. Było na bogato, z przytupem i do ostatniej piosenki!
Joanna Kurska nadaje prosto z wesela. Tak się bawi elita na imprezie roku
Gdy w sobotnie popołudnie Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski opublikowali pierwsze, bajkowe zdjęcie ze ślubu, w sieci zawrzało. Ale prawdziwe kulisy dopiero miały wyjść na jaw. Instagram Joanny Kurskiej zamienił się w gorącą linię z imprezy roku. Przez całą noc fani mogli podglądać, jak śmietanka towarzyska bawi się w luksusowym hotelu Drob w Urszulinie, z dala od ciekawskich spojrzeń – ale nie od kamery jej telefonu. Dzięki niej mogliśmy zobaczyć to, czego nie pokazały oficjalne media: szaleństwo na parkiecie, roześmianych gości i energię, która rozsadzała salę balową.
instagram.com/katarzynacichopek
Czytaj także: Dziś Jacek Kurski świętuje czwartą rocznicę drugiego ślubu kościelnego. Memy
Głównym bohaterem jej relacji, tuż obok panny młodej, był nie kto inny jak jej mąż, Jacek Kurski. Okazało się, że za polityczną fasadą kryje się prawdziwy król parkietu. U boku żony szalał do białego rana, udowadniając, że ma więcej energii niż niejeden celebryta. Nad ranem Joanna opublikowała nagranie, na którym dla wygody zamieniła szpilki na adidasy. To najlepszy dowód na to, że impreza była przednia. Jak sama podsumowała w relacji:
Tańczyliśmy do końca.
Przyjaźń wykuta w TVP. To Kurska stała za ich miłością
Obecność Kurskich na ślubie nie była przypadkowa. To właśnie Joanna, jako szefowa programu "Pytanie na śniadanie", z bliska obserwowała rodzące się uczucie między Kasią a Maćkiem. Jej lojalność nie była pustym gestem. Kurska publicznie i bez pardonu stawała w obronie pary, zwłaszcza w obliczu medialnych ataków ze strony Pauliny Smaszcz, byłej żony Macieja. Jej ostre słowa na kilka dni przed ślubem nie pozostawiały złudzeń, po czyjej jest stronie.
Uważam, że to jeden z najbardziej obrzydliwych ataków hejterskich w historii polskiego show-biznesu. [...] To nie tylko para wybitnych prowadzących, ale też dwoje niezwykle dobrych, zakochanych w sobie ludzi
– mówiła Joanna Kurska, odnosząc się do sprawy sądowej z byłą żoną Kurzajewskiego.
Obecność Kurskich była więc nie tylko dowodem przyjaźni, ale też sygnałem, kto należy do ścisłego kręgu pary. A był to prawdziwy szczyt towarzyski. Wśród 140 zaproszonych gości znaleźli się m.in. Edward Miszczak, Mateusz Gessler, Ewa Wachowicz, Monika Pyrek czy Beata Mazurek. To wesele gwiazd było wydarzeniem, na którym po prostu trzeba było być.
instagram.com/joanna_kurska
Goście szaleli do rana, a w sieci zawrzało. "Wesele jak z bajki"
Młoda para nie oszczędzała na niczym, by zorganizować wesele jak z bajki. Cały kompleks luksusowego hotelu Drob w Urszulinie zamknięto na wyłączność dla 140 gości, a panna młoda, Katarzyna Cichopek, olśniewała w aż trzech kreacjach od Violi Piekut. Każdy detal krzyczał: to jest impreza roku. Goście bawili się do białego rana, a Joanna i Jacek Kurski chętnie korzystali z atrakcji, takich jak budka fotograficzna wesele w stylu okładki "Vogue'a".
Relacje Joanny Kurskiej spotkały się z entuzjastycznym przyjęciem internautów, którzy chwalili zarówno jej energię, jak i taneczne popisy jej męża. Pod filmikami z parkietu posypały się komentarze pełne podziwu i humoru.
Pan Kurski do "Tańca z gwiazdami", dopiero by niektórzy się zdziwili
Komentarze internautów mówią same za siebie – to wesele na długo pozostanie tematem numer jeden. A dzięki niestrudzonej relacji Joanny Kurskiej, każdy mógł poczuć się jak gość na najbardziej strzeżonej imprezie sezonu.