Jedno nazwisko, dwa światy i setki milionów złotych w tle. W ostatnich miesiącach o rodzinie Wielgomas usłyszała cała Polska – najpierw za sprawą kontrowersyjnej transakcji ziemi pod CPK, a chwilę wcześniej dzięki występowi ich córki na Eurowizji. Jak to się stało, że twórcy jednego z największych spożywczych imperiów w kraju trafili na czołówki gazet?
Za nazwiskiem, które trafiło na czołówki gazet, kryje się historia jednego z największych polskich imperiów spożywczych. Firma, której produkty od lat goszczą w naszych domach, do tej pory skutecznie unikała rozgłosu. A nad wszystkim czuwa jej założyciel i patriarcha — człowiek, który z cienia zbudował prawdziwą fortunę.
Jak to możliwe, że jedna rodzina znalazła się w centrum uwagi z tak skrajnie różnych powodów? Z jednej strony mamy syna wplątanego w polityczną burzę o ogromne pieniądze, z drugiej córkę, która jako Luna reprezentowała Polskę na Eurowizji. Czas poznać historię, która kryje się za marką Dawtona.
Piotr Wielgomas, po prawej / Fot. facebook.com/sggw-warsaw-university-of-life-sciences
Afera CPK i nazwisko, które jest na ustach wszystkich
Wszystko zaczęło się w grudniu 2023 roku, w gorącym okresie tuż przed zmianą rządu. Wtedy to Piotr Wielgomas, wiceprezes i syn założyciela Dawtony Andrzeja Wielgomasa, prywatnie kupił od państwa 160 hektarów ziemi w Zabłotni. Za ten kluczowy dla państwowej inwestycji teren zapłacił 22,8 mln zł. To tyle, co nic, biorąc pod uwagę, że po odrolnieniu jej wartość może poszybować nawet do 400 mln zł. Cała operacja odbyła się ekspresowo, a zielone światło dał resort rolnictwa kierowany wówczas przez Roberta Telusa z PiS.
Firma Dawtona oficjalnie odcięła się od transakcji, podkreślając, że Piotr Wielgomas działał prywatnie i "nie była stroną umowy dzierżawy, nie uczestniczyła w przetargu i nie zabiegała o nabycie nieruchomości". Mimo to sprawą zajęła się prokuratura, a premier Donald Tusk zapowiedział dokładne śledztwo w sprawie podejrzenia przekroczenia uprawnień przez urzędników.
Robert Telus, minister rolnictwa w rządzie PiS w czasie wizyty w gospodarstwa Dawtona / Fot. gov.pl
Czytaj więcej: Tubki dla polityków PiS za 50 groszy. Dawtona przerywa milczenie. Tłumaczenie zwala z nóg
Od ziarenka do imperium. Tak Andrzej Wielgomas został "królem keczupu"
Zanim jednak nazwisko Wielgomas trafiło do nagłówków serwisów politycznych, przez ponad 30 lat kojarzyło się wyłącznie z przetworami. Za wszystkim stoi Andrzej Wielgomas, warszawski przedsiębiorca, który w latach 90. zbudował jednego z największych graczy na polskim rynku. Firma chwali się modelem "od ziarenka po puszkę", co w praktyce oznacza pełną kontrolę nad produkcją i gigantyczną skalę: ponad 4,5 tys. hektarów własnych pól, współpraca z 2 tys. rolników i kapitał zakładowy na poziomie 305 mln zł.
Andrzej Wielgomas stworzył potęgę, utrzymując w firmie wyłącznie polski kapitał. W 2021 roku przekazał stery żonie Danucie oraz synom – Pawłowi i Piotrowi. Rodzina dbała nie tylko o biznes. Jak się okazało, po zmianie rządu w 2023 roku Dawtona została sponsorem Campus Polska Przyszłości, a rodzina przekazała 130 tys. zł na kampanię wyborczą Rafała Trzaskowskiego, co pokazuje ich wpływy sięgające daleko poza branżę spożywczą.
AKPA; instagram.com/musicofluna/
Córka na scenie Eurowizji, syn w ogniu krytyki. Dwa światy rodziny Wielgomasów
Równocześnie pkazało się, że córką "króla keczupu" jest Aleksandra Katarzyna Wielgomas, znana jako Luna. Artystka z piosenką "The Tower" reprezentowała Polskę na Eurowizji w 2024 roku, co ściągnęło na nią i jej rodzinę dodatkową uwagę.
Sama Luna od lat podkreśla swoją niezależność i dystansuje się od rodzinnego biznesu. W wywiadach otwarcie przyznawała, że bliscy nie byli entuzjastycznie nastawieni do jej artystycznej drogi.
Tak. Jestem tą Luną. Ale jestem też osobą dorosłą, niezależną, samodzielną... Mogłabym pracować razem z moimi rodzicami, ale zawsze czułam, że to nie jest moja droga.
Tym samym dzieci Andrzeja Wielgomasa znalazły się w centrum uwagi, każde na swój sposób. Syn Piotr jako bohater jednej z największych afer ostatnich miesięcy i córka Aleksandra jako artystka na międzynarodowej scenie. To fascynujący kontrast, który pokazuje, jak różne ścieżki wybrało nowe pokolenie rodu.
Człowiek z cienia, którego produkty masz w lodówce
Przez te wszystkie lata mózg i założyciel całego imperium, Andrzej Wielgomas, pozostawał postacią niemal mityczną. Skutecznie unikał mediów, nie udzielał wywiadów i nie brylował na salonach, skupiając się na budowaniu firmy. Dziś, za sprawą kontrowersyjnej transakcji syna i artystycznych ambicji córki, jego nazwisko jest na ustach wszystkich.
Następnym razem, otwierając słoik korniszonów czy butelkę ketchupu, pamiętaj, że za smakiem, który znasz od lat, kryje się historia o wielkich pieniądzach, polityce i rodzinie, która właśnie wyszła z cienia.