Sandra Kubicka ma dość. W szczerym wyznaniu ujawniła prawdę o macierzyństwie. "Wybitnie sobie nie radzę"

Sandra Kubicka ma dość. W szczerym wyznaniu ujawniła prawdę o macierzyństwie. "Wybitnie sobie nie radzę"

Sandra Kubicka ma dość. W szczerym wyznaniu ujawniła prawdę o macierzyństwie. "Wybitnie sobie nie radzę"

instagram.com/sandrakubicka

Sandra Kubicka, która zaledwie kilka miesięcy temu powitała na świecie synka, do tej pory pokazywała w sieci głównie idylliczne obrazki z życia rodzinnego. Teraz jednak zdecydowała się na brutalnie szczere wyznanie, które jest zupełnym przeciwieństwem jej dotychczasowego, idealnego wizerunku w sieci. Młoda mama przyznała wprost, że natłok obowiązków ją przerasta i są dni, kiedy kompletnie sobie nie radzi.

Reklama

Sandra Kubicka przyznała się do słabości. "Wybitnie sobie nie radzę"

Instagram Sandry Kubickiej do tej pory przypominał laurkę – pełen był profesjonalnych sesji zdjęciowych, uśmiechów i zapewnień o ogromnym szczęściu. Odkąd modelka i jej partner, Aleksander Milwiw-Baron, zostali rodzicami małego Leonarda, ich profile w mediach społecznościowych zalały piękne kadry, które przedstawiały macierzyństwo jako niekończącą się sielankę. Fani widzieli perfekcyjnie urządzony pokoik, radosne chwile i mamę, która wygląda kwitnąco.

Tym większym szokiem dla jej obserwatorów była krótka, ale niezwykle wymowna relacja, którą opublikowała na swoim Instagramie. Zamiast kolejnego uśmiechniętego zdjęcia, fani zobaczyli słowa pełne zmęczenia i bezsilności. Sandra Kubicka bez ogródek przyznała, że ten dzień jest dla niej wyjątkowo ciężki.

Dzisiaj wybitnie sobie nie radzę

Te cztery słowa wystarczyły, by pokazać prawdziwe, pozbawione filtra oblicze macierzyństwa – pełne zmęczenia i chwilowej bezradności, które zna każda matka, ale o którym tak rzadko mówi się głośno.

Sandra Kubcka z synem Leonardem na rękach instagram.com/sandrakubicka

Fani ruszyli ze wsparciem. "Każda z nas to przechodzi"

Wyznanie Kubickiej zadziałało jak iskra. Sekcja komentarzy i prywatne wiadomości modelki momentalnie zapełniły się słowami otuchy. "Dziękuję, że to pokazujesz. Też tak miewam", "Jesteś wspaniałą mamą, a gorszy dzień ma każda z nas", "To ważne, żeby o tym mówić głośno!" – pisały inne kobiety, dzieląc się własnymi doświadczeniami i tworząc niezwykłą sieć wsparcia.

Jej słowa stały się głosem tysięcy matek, które na co dzień zmagają się z ogromną presją bycia idealną. Wyznanie Kubickiej to ważny głos w walce z nierealistycznym obrazem macierzyństwa, który kreowany jest w mediach społecznościowych, gdzie każda chwila musi być perfekcyjna. Okazało się, że poczucie bezradności to doświadczenie, które łączy kobiety bez względu na status społeczny czy liczbę obserwujących.

Nie tylko Kubicka. Gwiazdy coraz częściej mówią o cieniach macierzyństwa

Warto zauważyć, że Sandra Kubicka nie jest pierwszą znaną osobą, która odważyła się pokazać mniej idealną stronę rodzicielstwa. Coraz więcej gwiazd, takich jak Maffashion czy Zofia Zborowska, przełamuje tabu i otwarcie mówi o trudach, zmęczeniu i problemach, z jakimi mierzą się po porodzie. Ten trend na autentyczność jest niezwykle potrzebny, bo pokazuje milionom kobiet, że mają prawo do słabości i że nie są w swoich zmaganiach same.

Choć jej wyznanie mogło trwać w sieci zaledwie 24 godziny, jego echa z pewnością zostaną na dłużej. Sandra Kubicka udowodniła, że w świecie idealnych kadrów największą siłę ma autentyczność. A jej fanki pokazały, że właśnie na taką szczerość czekają najbardziej.

Sandra Kubicka pręży ciało w bikini na Mykonos. Baron został w domu i nie wytrzymał. Wystarczyło jedno słowo, by rozpalić internet
Źródło: instagram.com/sandrakubicka
Reklama
Reklama