Aktorzy serialu "Rodzina Zastępcza" świętują w tym roku 26-lecie istnienia kultowej produkcji. Mimo że od dawna nie jest ona nagrywana, wciąż wielu aktorów nadal jest rozpoznawanych na ulicy właśnie z ról z polsatowskiej produkcji. Dzisiaj przedstawiamy zmianę ich wyglądu zewnętrznego i drogi zawodowe, jakimi podążyli. Największą przemianę przeszedł Jarosław Boberek, z kolei droga życiowa najbardziej różni się w przypadku odtwórczyni roli Zosi.
Minęło 26 lat od emisji pierwszego odcinka "Rodziny Zastępczej"
Serial "Rodzina Zastępcza" rozpoczęła emisję 23 lutego 1999 roku, wychowując pokolenia Polaków. Przygody Kwiatkowskich i ich przybranych dzieci śledziła cała Polska przez ponad 10 lat, ponieważ emisja ostatniego odcinka odbyła się 20 grudnia 2009 roku. Mimo że od tamtego czasu minęło już 16 lat, ich wierni fani nadal wracają do przygód sympatycznej rodziny.
Mimo że w dalszych latach zmieniali się główni bohaterowie, widzowie najchętniej oglądali te stare odcinki, kiedy to dzieci państwa Kwiatkowskich były bardzo małe. Aktor wcielający się w rolę Filipa miał 7 lat w chwili premiery serialu. Obecnie 33-letni Sergiusz Żymełka nie kontynuuje kariery aktorskiej. W zamian został pracownikiem Centralnego Ośrodka Informatyki w Warszawie.
Podobną drogę życiową wybrał Aleksander Ihnatowicz, czyli serialowy Romek. On wcześniej odszedł z serialu, jeszcze zanim zakończyła się oficjalnie emisja "Rodziny Zastępczej", aby móc skupić się na swojej edukacji i zawodzie. To samo zrobiła odtwórczyni roli Zosi, czyli Misheel Jargalsaikhan, która ukończyła medycynę i zajmuje się jej alternatywną odmianą, przede wszystkim akupunkturą.
Poniżej kadr z pierwszych odcinków serialu.
Rodzina zastępcza, serial komediowy, Polska 2005, reż. Wojciech Nowak, Aleksander Ihnatowicz, Aleksandra Szwed, Gabriela Kownacka, Hanna Śleszyńska, Jarosław Boberek, Joanna Trzepiecińska, Leszek Zduń, Maryla Rodowicz, Misheel Jargalsajkhan, Monika Mrozowska, Piotr Fronczewski, Sergiusz Żymełka, Stanisław Michalski, Tomasz Dedek, scena z: Misheel Jargalsajkhan, fot. AKPA
Monika Mrozowska i Aleksandra Szwed
Aktorki, wcielające się w postacie Majki i Elizy, pozostały w show-biznesie. Obie panie zdecydowały się kontynuować karierę aktorską, choć w ostatnich latach ich działalność skupiła się przede wszystkim na karierze influencerek, aniżeli aktorstwie.
Co ciekawe, nadal można podziwiać Piotra Fronczewskiego w filmach i serialach. Ostatnio można było go oglądać w "Rojst" i "Kleks i wynalazek Filipa Golarza". Z kolei Jarosław Boberek bardziej zasłynął swoim głosem podczas pracy przy dubbingu, aniżeli jako aktor. Jednak to on zmienił się najbardziej na przestrzeni tych wszystkich lat.