Program "Sanatorium miłości" wzbudza coraz więcej emocji i nic dziwnego. Uczestnicy siódmej edycji są wyjątkowo odważni i przebojowi. Dużo zainteresowania wzbudza 62-letnia Ania, w której zakochał się Edmund. Mężczyzna już deklarował, że chciałby się oświadczyć, a Ania zaprosiła do tańca innego seniora. Edmund już chciał się oświadczyć, ale zamiast ręki dostał miłosnego zawodu.
"Sanatorium miłości": Edmund zakochał się w przebojowej Ani
"Sanatorium miłości" to program pełen kontrowersji. Mało kto zdaje sobie bowiem sprawę z tego, że ludzie po 60. i 70. mogą być aż tak odważni. "Sanatorium miłości 7": Tak prezentują się uczestnicy nowej edycji programu. Takich odważnych jeszcze nie było.
Wiele zainteresowania wzbudza szczególnie piękna Ania, która jest w pełni wyzwoloną kobietą.
Ania wpadła w oko Edmundowi, który ostatnio wszedł za nią do basenu i demonstrując swoje wyjątkowe mięśnie, chciał rozpalić zmysły seniorki. Już po chwili mówił, że inni uczestnicy powinni przygotowywać się na jego ślub z Anią. Później już do kamery wyznał, że jest gotowy oświadczyć się seniorce.
Żeby oświadczyć się kobiecie, wystarczy mi jedno spojrzenie, jeden dzień, a nawet jedna godzina. Będzie ślub, ja to gwarantuję. Tę kobietę kocham. Ja mam odwagę jej to teraz powiedzieć, mogę wziąć ślub, nawet tutaj w sanatorium.
fot. Weronika Marczyk-Kiełbasa/TVP
"Sanatorium miłości": Ania poprosiła do tańca Stanleya
Jeszcze do kamery Ania mówiła, że nie jest taka prędka do ślubu i trzeba z nią pochodzić. Wyznała także, że jeszcze nie zdecydowała, czy rzeczywiście będzie z Edmundem, bo wszyscy panowie są świetni.
W czasie tańców Edmund zaprosił Anię do tańca i świetnie się z nią bawił. Gdy tylko jednak usiadł, seniorka poprosiła do tańca Stanleya, do którego bardzo namiętnie się przytulała. Edmund był wyraźnie zazdrosny i poczuł się zawiedziony tym, że został w taki sposób potraktowany.
Warto zauważyć, że Ania ma nietypową pasję i tańczy burleskę.