Marcin Prokop znany jest z tego, że potrafi szokować i nie inaczej było w tym przypadku. W najnowszym poście na Instagramie wyznał, że był wielokrotnie zdradzany. "To była straszna zdz*ra, która zdradziła mnie z każdym" - wyznał. Szybko okazało się, że chodziło o samochód.
Marcin Prokop o samochodzie
Marcin Prokop jest aktywny na Instagramie, na którym obserwuje go aż 737 tys. obserwujących. Prokop potrafi zaskoczyć i zelektryzować uwagę widzów i nie inaczej było w tym przypadku. Popularny prezenter telewizyjny zwierzył się w mediach społecznościowych na temat samochodu.
To była straszna zdz*ra, która zdradziła mnie z każdym mechanikiem w tym mieście, rozkraczała się, na co drugim skrzyżowaniu, stroiła ciągłe fochy oraz woziła się tak, jakby co najmniej była porsche, chociaż jedyne, co ją z nim łączyło, to silnik z tyłu.
Prokop wyznał, że nawet pomimo takiego "zachowania" kochał swoją Škodę 120 L.
Ale i tak ją kochałem, bo była moją pierwszą, a pierwsza miłość nie rdzewieje i mimo, że nawet to okazało się kłamstwem, to wszystko jej wybaczyłem. Moja Skoda 120L. A jakie są wasze pierwsze moto-miłości?
instagram.com/_marcinprokop_/
Marcin Prokop jest w szczęśliwym małżeństwie
Warto zauważyć, że Marcin Prokop ma jeszcze jedną wielką miłość. Chodzi o jego żonę Marię Prażuch. Para wzięła ślub w 2011 roku, ale są razem znacznie dłużej. Owocem ich związku jest 19-letnia dzisiaj córka Zosia. Małżeństwo mieszka razem na warszawskiej Pradze.
Marcin Prokop i Maria Prażuch poznali się w okolicach 2003 roku na imprezie u znajomych i szybko zaczęli się spotykać. Już 3 lata później powitali na świecie swoją córkę.
Poniżej pokazujemy wyjątkowe zdjęcia Marcina Prokopa i jego żony Marii Prażuch.