Brad Pitt zaprezentował swój odmieniony wizerunek. Zgolił włosy na jeżyka, ale metamorfozę przeszła także jego twarz. Teraz 61-latek prezentuje się niczym młody Bóg
Brad Pitt już tak nie wygląda
Brad Pitt od lat jest uznawany za jednego z najpiękniejszych ludzi na świecie. Nic dziwnego, że w młodości został amantem filmowym, jednak przez wiele lat udawało mu się utrzymywać status jednego z najprzystojniejszych aktorów świata. Można wręcz stwierdzić, że Brad Pitt wziął sobie do serca rolę w filmie "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona" i wcielił ją w życie, czyli zamiast starzeć się, on młodniał.
Jednak ostatnie wydarzenia, a zwłaszcza ciągnący się aż przez 8 lat rozwód z Angeliną Jolie trochę nadszarpnęły jego wizerunkiem i widać także, że odcisnęły piętno na jego twarzy. Przystojniak w mgnieniu oka postarzał się o 20 lat. Tak wyglądał we wrześniu 2024 roku.
Jordan Strauss/Invision/East News
Na jego twarzy pojawiły się wyraźne zmarszczki, choć aktor pozostawał wierny swojej młodzieńczej fryzurze, czyli nieco dłuższym blond włosom. Ten wizerunek Brata Pitta to jednak przeszłość.
Brad Pitt zgolił włosy i wyprasował sobie twarz. Teraz to młody Bóg
Brad Pitt w poniedziałek 9 czerwca zaprezentował światu swój nowy kompletnie odmieniony wizerunek. 61-latek zjawił się na premierze nowego filmu "F1" w Meksyku, na którym brylował w różowym garniturze.
Brad Pitt jednak przede wszystkim pokazał się w nowej fryzurze - aktor zgolił włosy tuż przy głowie i obecnie ma stylowego jeżyka. O dziwo, brak włosów dodał mu uroku, aktor odmłodniał i dziś znów prezentuje się jak młody Bóg.
Dodatkowo jego twarz prezentowała się młodo i lśniąco. Prawdopodobnie w ruch poszły jakieś magiczne sztuczki i zabiegi, a może i operacje. Już w 2024 roku plotkowano, że Brad Pitt przeszedł lifting twarzy warty ponad pół miliona dolarów.
Porównując jego najnowsze zdjęcia ze zdjęciem sprzed kilku lat, wyraźnie widać, że wokół jego ust i oczu jest mniej zmarszczek niż na poprzednim zdjęciu. Zmarszczki na twarzy nie znikają tak po prostu i żadna ilość kremu nawilżającego nie jest w stanie sprawić, że znikną. Znakiem ostrzegawczym są okolice uszu. Osoby, które przeszły lifting twarzy, będą miały tam bliznę, ponieważ skóra w tym miejscu jest mocniej naciągnięta. Pitt ma tę bliznę, co przekonuje mnie, że przeszedł tę operację
— mówił ekspert kosmetyczny dr Arun Narang w "The Mirror".
Jednak efekt jest oszałamiający. 61-latek wyglądał niemal tak młodo, jak w czasach swojej świetności.
Odmieniony look Brada Pitta zrobił furorę w sieci.
Jak na 61 lat, to wygląda znakomicie, wiadomo, tam jest dużo dolarów, to można się podreperować, ale forma charyzma, no co by nie mówić Brad to jest gość.
Nie ma znaczenia czy ma włosy dłuższe, czy krótkie jest cool.
- pisali fani w sieci.
Porównaliśmy, jak Brad Pitt się zmienił.