W czwartek Grzegorz Braun został wyrzucony z Konfederacji po tym, jak ogłosił swój start w wyborach prezydenckich, choć to Sławomir Menzten był oficjalnym kandydatem tej partii. Sieć zalały memy. Fani żartują, że Grzegorz Braun jeszcze niedawno razem ze swoją partią miał przewracać stolik, ale coś poszło nie tak.
Grzegorz Braun został wyrzucony z Konfederacji [wideo]
Grzegorz Braun mącił, wiercił dziurę w całym, aż w końcu doczekał się poważnych konsekwencji swoich działań. Przypomnijmy, że Grzegorz Braun we wtorek ogłosił start w najbliższych wyborach prezydenckich.
Problem jednak w tym, że jego macierzysta partia, czyli Konfederacja wystawiła już swojego oficjalnego kandydata w tych wyborach prezydenckich i jest nim Sławomir Mentzen.
Jak wszem wobec wiadomo, gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść, taki tłok w jednej firmie nie mógł więc się dobrze skończyć. I się nie skończył.
Reakcja kierownictwa Konfederacji była natychmiastowa i Sławomir Mentzen w czwartek powiadomił, że Grzegorz Braun został wyrzucony z Konfederacji. Konkretniej we wpisie na Facebooku przekazał, że "Grzegorz Braun podjął decyzję o rozstaniu z Konfederacją", no ale wiadomo, co to oznacza. Że wyleciał.
Sławomir Mentzen potwierdził informację o rozstaniu ze swoim starszym kolegą z partii także na konferencji prasowej.
Jakie były motywy powodujące Grzegorzem Braunem? Nie chciałbym tutaj rzucać rożnych domysłów, myślę, że on się w tej sprawie najlepiej wypowie. Faktem jest, że się roztsajemy i od tego momentu będziemy działać politycznie osobno
- powiedział Sławomir Mentzen.
Wideo tej wypowiedzi ukazało się na X użytkownika Nocny Pingwin.
To już oficjalne, Braun wylatuje z Konfederacji. pic.twitter.com/HhATqWf7nQ
— Nocny Pingwin (@Nocny_Pingwin) January 16, 2025
Grzegorz Braun wyleciał. Sieć zalały memy
Fakt, że Grzegorz Braun wyleciał z Konfederacji, rozbawił fanów i wywołał lawinę memów. Fani żartowali, że Grzegorz Braun razem z Konfederacją mieli wywalić stolik, jednak skończyło się tylko na nim.
Memiarze przypominają też, że inne wyskoki Grzegorza Brauna były tolerowane w jego partii, jednak podpadł dopiero wtedy gdy zdecydował się kandydować na prezydenta RP.