Zofia Zborowska od lat z powodzeniem łączy pracę artystyczną z życiem rodzinnym. Aktorka, autorka książek i aktywna influencerka nie zwalnia tempa – zapełniony grafik nie przeszkadza jej jednak w dbaniu o relację z mężem, siatkarzem Bartkiem Wroną. Para, mimo codziennego zgiełku i obowiązków związanych z wychowywaniem dzieci, znalazła nietypowy sposób na utrzymanie bliskości i namiętności w związku.
Zofia Zborowska o relacji z Bartkiem Wroną
Zofia Zborowska, która od 2019 roku jest żoną Bartka Wrony, opowiedziała ostatnio w jednym z odcinków programu „Sparing” o kulisach swojego życia małżeńskiego w rozmowie z mamą, Marią Winiarską. Aktorka nie owijała w bawełnę i zdradziła, że z mężem regularnie organizują sobie randki w hotelach.
Moja znajoma, seksuolożka i terapeutka par powiedziała mi: "Zosia, spójrz na wasz dom. Dom każdego rodzica jest zdominowany przez dzieci". Znalezienie relacji między partnerami, mężem a żoną jest w tych okolicznościach mega trudne, mega ważne i obie strony muszą tego chcieć. W połogu, wiadomo, z powodów czysto fizjologicznych nie może być nic między nami. Każdy to rozumie. To są nieprzespane noce, budzisz się, nie wiesz, gdzie masz rękę, a gdzie nogę. Ale później, jak pierwsza córka była mała, to zaczęliśmy jeździć na noc do hoteli w Warszawie. Dla nas to łatwe — jesteśmy 15 minut od domu, ale jesteśmy sobie na kolacji, śpimy sami i może coś być między nami.
AKPA
Pomysłowość Zofii Zborowskiej i Bartka wrony spodobała się mamie aktorki
Pomysł spotkał się z entuzjastyczną reakcją jej mamy, która żartobliwie stwierdziła, że za jej czasów nie było takich wygód i cała romantyka kończyła się na Hotelu Polonia.
Dlaczego ja tak nie miałam? Bo nie było hoteli. Nie było takich możliwości. Był jeden hotel Polonia.
Zofia Zborowska podkreśliła, że po porodzie nie straciła potrzeby bliskości – przeciwnie, dbałość o relację z partnerem stała się jeszcze ważniejsza. Szczególne znaczenie ma dla niej fakt, że może liczyć na pełne wsparcie ze strony męża.
Ja mam partnera, który mnie pcha. Który nie chce mieć żony, która jest tylko matką jego dzieci. Jakbym powiedziała mu, że dostałam rolę w filmie i muszę wyjechać na dwa miesiące, to powiedziałby: "Jedź, damy radę". On chce mieć kobietę, która mu imponuje.
- przyznała Zofia.
Wygląda na to, że przepis na udane małżeństwo w wydaniu Zborowskiej i Wrony to połączenie wzajemnego zrozumienia, kreatywności i szczypty romantyzmu.