Gdy Robert Lewandowski ogłosił odejście z reprezentacji Polski, media aż zawrzały. Jednak nikt nie przypuszczał, że symbolem tego konfliktu stanie się piosenka Sylwii Grzeszczak. W odpowiedzi na medialne doniesienia artystka opublikowała krótkie, ale wymowne wideo, które podbija internet.
Sylwia Grzeszczak zabrała głos w sprawie waśni Lewandowski-Probierz
Decyzja Roberta Lewandowskiego o odejściu z reprezentacji Polski była jak grom z jasnego nieba. Choć oficjalny komunikat w tej sprawie był dość oszczędny w szczegóły, doniesienia medialne szybko zaczęły sugerować, że za decyzją kapitana mogły kryć się poważniejsze napięcia z selekcjonerem Michałem Probierzem.
Według relacji dziennikarza Wojciecha Górskiego z portalu Weszło.com, jednym z elementów, który miał zaostrzyć relację między selekcjonerem a napastnikiem, było odtworzenie przez Lewego utworu "Małe rzeczy" z repertuaru Sylwii Grzeszczak.
Chodziło o małe gesty i z pozoru niewinne sytuacje, w których selekcjoner czuł, że podważany jest jego autorytet. Jako osobisty przytyk miał odebrać nawet... piosenkę puszczoną przez Lewandowskiego w autokarze.
Fot. AKPA
Gdy sprawa zaczęła żyć własnym życiem w mediach, do dyskusji postanowiła dołączyć sama Sylwia Grzeszczak.
Nagranie Sylwii Grzeszczak podbija internet
W poniedziałkowy wieczór na Instagramie Sylwii Grzeszczak pojawiło się nagranie, które w mig stało się hitem sieci.
instagram.com/sylwia_grzeszczak_official/
Panowie, wiem, jak rozwiązać ten konflikt sportowy. Bo tam wzór zapisany jest.
- powiedziała z uśmiechem na twarzy Sylwia Grzeszczak, po czym zanuciła fragment słynnych "Malych rzeczy". Wideo spotkało się z dużym uznaniem internautów.
Ot i konflikt rozwiązany w 24 godziny.
- dokazują fani.