Magda od Jarka chciała pogrążyć Donka postem w sieci, ale brakło pomysłu. Tekst stworzył znany czat — wydało się

Magda od Jarka chciała pogrążyć Donka postem w sieci, ale brakło pomysłu. Tekst stworzył znany czat — wydało się

Magda od Jarka chciała pogrążyć Donka postem w sieci, ale brakło pomysłu. Tekst stworzył znany czat — wydało się

instagram.com/magdalenafilipek_sobczak/ ; instagram.com/donaldtusk/

Magdalena Filipek-Sobczak próbowała dosolić premierowi RP. Jednak brakło pomysłu i chęci, więc skorzystała ze słynnego narzędzia, który zrobił to za nią. Jednak, zamiast wkleić do wpisu jedynie to, co się nadawało, 42-latka przekopiowała cały tekst, przez co widać było, że to nie ona jest autorem tego posta, lecz algorytm. Mimo to opublikowała wpis w sieci, a internauci w mig to wyłapali i ją wykpili.

Reklama

Magdalena Filipek-Sobczak od Jarosława Kaczyńskiego chciała pogrążyć Donalda Tuska postem w sieci

W zeszły czwartek Magdalena Filipek-Sobczak, posłanka Prawa i Sprawiedliwości, opublikowała post w swoich mediach społecznościowych, w tym na platformie X, który miał dopiec premierowi RP, Donaldowi Tuskowi.

Jednak najprawdopodobniej nie przeczytała i nie sprawdziła "swojej" najnowszej aktywności przed publikacją. Wszystko, dlatego że we wpisie ewidentnie było widać, że treść posta wymyśliła sztuczna inteligencja.

Tym samym polityczka udowodniła, że nie potrafi sama napisać post na media społecznościowe i musi posiłkować się Chatem GPT. W jej wpisie widać, jak wysłała zapytanie do narzędzia z linkiem do jednego z artykułów i kazała jako poseł partii opozycyjnej stworzyć "krótki mocny post". Oprócz tego sztuczna inteligencja dostała zadanie:

Skup się bardziej na kłamstwie i manipulacji i że demagog sprawdził.

Później widać interpretację zapytania przez narzędzie i potencjalną odpowiedź, jaką mogłaby wykorzystać w swoich mediach społecznościowych. Posłanka PiS, zamiast skopiować jedynie część stworzonej treści, wkleiła całą, włącznie ze swoim zapytaniem.

Mimo że post szybko usunęła, w sieci nic nie ginie. Sebastian Białach, dziennikarz serwisu Onet.pl, zrobił screen kompromitacji 42-latki i opublikował tematyczny post na swoim profilu na X. Poniżej pełna treść jego wpisu.

Kiedy 42-latka zorientowała się, jak bardzo sama siebie pogrążyła, zamiast Donalda Tuska, skasowała post i dodała nowy. Był on już z wyciętym, "poprawnym" wpisem, lecz nadal stworzonym przez sztuczną inteligencję. Poniżej tematyczny wpis polityczki. Materiał pochodzi z jej Instagrama.

post-magdaleny-fiipek-sobczak instagram.com/magdalenafilipek_sobczak/

Internauci nie mają litości dla Magdaleny Filipek-Sobczak

Jak można było się tego spodziewać, użytkownicy mediów społecznościowych nie zostawili na niej suchej nitki. Pod najnowszym postem pojawiło się wiele negatywnych opinii, które miały za zadanie zakpić z posłanki PiS. Jak można przeczytać w sieci:

Fajna ta posłanka, taka nie za bystra

Może warto oznaczyć autora? Chat gpt

Posłanka z chatu gpt

Była pani randomową posłanką, a stała się pośmiewiskiem internetu. Tak się spieszyło zgnoić Tuska, że nawet pani nie spojrzała na tekst przed publikacją. Żenada, brzydzę się politykami, którzy skupiają się głównie na wojenkach i wytykaniu innym, jacy są źli, podli i jak niszczą Polskę. Proszę teraz zapytać czat GPT jak ratować wizerunek po takiej wtopie.

Jak tam ChatGPT? Mistrzyni internetu

Mądrość Cię goniła. Niestety biegasz szybciej.

Zresztą to nie pierwsza tego typu wpadka posłanek Prawa i Sprawiedliwości. W marcu tego roku Agnieszka Solin od Jarosława Kaczyńskiego chciała się pochwalić ogromnym wsparciem dla Karola Nawrockiego. Wygenerowana grafika także pozostawiała sporo do życzenia.

W galerii umieściliśmy więcej zdjęć pogrążonej posłanki PiS.

Magda od Jarka chciała pogrążyć Donka postem w sieci, ale brakło pomysłu. Tekst stworzył znany czat — wydało się Zdjęcia posłanki Magdaleny Filipek-Sobczak
Źródło: instagram.com/magdalenafilipek_sobczak/
Reklama
Reklama