Michał Probierz przerwał milczenie dzień po swojej dymisji. Zamieścił zdjęcie prosto z pola golfowego. Jedno zdjęcie wywołało zalew memów.
Michał Probierz pozdrawia z pola golfowego: "Wszystkich tych, co już myślą, że jestem wrakiem człowieka"
Michał Probierz w czwartek rano zaskoczył wszystkich kibiców, gdy poinformował o swojej dymisji z funkcji selekcjonera polskie reprezentacji w piłce nożnej: Michał Probierz zrezygnował z prowadzenia kadry. Sieć produkuje memy na potęgę. Oczywiście jego decyzja była wynikiem głośnego konfliktu z najlepszym polskim piłkarzem, Robertem Lewandowski.
Oficjalnie Michał Probierz poinformował, że to była "jego decyzja", jednak jak to do końca było, to wiedzą zapewne tylko główni zainteresowani, czyli on i Cezary Kulesza, prezes PZPN.
Jednak w czwartek wieczorem Radosław Majdan poinformował, że Michał Probierz podobno źle przyjął swoją porażkę i czuje się "jak wrak człowieka".
Ze środowiska selekcjonera wiem, że Michał Probierz po porażce, po zachowaniu kibiców, a przede wszystkim po tym, co zrobili piłkarze, jest wrakiem człowieka. Nigdzie nie znalazł wsparcia
- stwierdził Radek Majdan w rozmowie z Przegladsportowy.onet.pl.
Na te informacje błyskawicznie odpowiedział Michał Probierz. Były polski selekcjoner w piątkowe popołudnie zamieścił na swoim profilu na X zdjęcie prosto z pola golfowego, na którym pozdrowił wszystkich tych, którzy mu "dobrze" życzą.
Pozdrawiam wszystkich tych, co już myślą, że jestem wrakiem człowieka i kolportują takie informacje. Raczej jestem człowiekiem z zasadami i uśmiechnięty jak zawsze. Pozdrawiam wszystkich tych, co już myślą, że jestem wrakiem człowieka i kolportują takie informacje. Raczej jestem człowiekiem z zasadami i uśmiechnięty jak zawsze
- podpisał zdjęcie, na którym pozuje na zrelaksowanego.
x.com/ProbierzMichal
Michał Probierz, pole golfowe — memy
Wpis Michała Probierza rozbawił fanów, którzy wskazywali na astronomiczne zarobki polskiego selekcjonera: Tyle Michał Probierz zarobił jako selekcjoner. Kwota zwala z nóg, choć jego poprzednicy mogli liczyć na więcej.
Jak bym dostał 4,5 miliona i nie zrobił nic, też bym był raczej uśmiechnięty.
Gość rozwiązał odwieczną zagadkę Ferdynanda Kiepskiego - jak zrobić, żeby zarobić, a się nie narobić.
4,5 bańki zarobione w 2 lata to można się uśmiechać
- pisali na Facebooku.
Na temat Michała Probierza powstały też memy. Memiarze żartowali z "polskiego uśmiechu" selekcjonera. Zebraliśmy najlepsze.