Najnowsze sondaże zaufania przynoszą istne trzęsienie ziemi na polskiej scenie politycznej. W badaniu CBOS na podium wbił się polityk, którego jeszcze niedawno nikt tam nie widział, a jego awans jest wręcz spektakularny. Co ciekawe, zupełnie inaczej wygląda czołówka rankingu przygotowanego przez IBRiS. Analizujemy, komu naprawdę ufają Polacy po wyborach prezydenckich.
CBOS nie ma wątpliwości
Według najnowszego sondażu pracowni CBOS, na szczycie rankingu zaufania bez zmian – liderem pozostaje ustępujący prezydent Andrzej Duda, któremu ufa 50% badanych. Tuż za nim umocnił się lider Konfederacji, Sławomir Mentzen, zdobywając zaufanie 47% Polaków. To pokazuje, że jego pozycja na scenie politycznej jest coraz silniejsza i stabilniejsza.
Prawdziwy hicior kryje się jednak na najniższym stopniu podium. Trzecie miejsce zajął prezydent elekt Karol Nawrocki z wynikiem 46%! To spektakularny awans, biorąc pod uwagę, że zaufanie do niego wystrzeliło w górę aż o 11 punktów procentowych, co pozwoliło mu przeskoczyć z ósmego na trzecie miejsce. Jego główny rywal z wyborów, Rafał Trzaskowski, musiał zadowolić się czwartą pozycją z wynikiem 44% zaufania.
instagram.com/radek_sikorski
Zupełnie inny świat według IBRiS
Kiedy wydaje się, że wszystko jest jasne, na stół wjeżdża sondaż IBRiS dla Onetu, który wywraca stolik i pokazuje zupełnie inną hierarchię. W tym badaniu liderem zaufania nie jest wcale Andrzej Duda, a minister spraw zagranicznych, Radosław Sikorski, z wynikiem 43,2%. To potężna różnica, która pokazuje, jak bardzo wyniki mogą się od siebie różnić.
Co dalej? Prezydent elekt Karol Nawrocki w tym badaniu jest drugi (41,9%), a tuż za nim plasuje się Rafał Trzaskowski (41,7%). A gdzie liderzy z CBOS? Andrzej Duda ląduje dopiero na czwartym miejscu (40,2%), a Sławomir Mentzen zamyka pierwszą piątkę (38,5%). Różnice są ogromne i pokazują, jak odmienne wyniki mogą dać badania przeprowadzone w innym terminie i inną metodologią. Jeden sondaż winduje Dudę na szczyt, drugi spycha go poza podium.
Im Polacy nie ufają
Na czele rankingu nieufności bez zmian. Liderem jest Jarosław Kaczyński, któremu według CBOS nie ufa aż 56% ankietowanych. Wysokie noty w tej niechlubnej kategorii zbierają również Donald Tusk (52% nieufności) oraz Mateusz Morawiecki (50%). Co ciekawe, w tej kwestii panuje rzadka zgoda.
Wyniki te są spójne w obu badaniach, bo w sondażu IBRiS Kaczyński i Tusk również znajdują się na samym dole tabeli zaufania, co potwierdza ich stały, negatywny wizerunek. Wygląda na to, że niezależnie od pracowni sondażowej, Polacy są zgodni w jednym – weteranom sceny politycznej po prostu nie ufają. To stały element, który pokazuje głębokie zmęczenie dotychczasowym układem sił.