Życie polskich celebrytów to nieustanne pasmo emocji, zaskoczeń i luksusowych gadżetów. A kiedy w grę wchodzi dziecko, przepych i wykwint wchodzą na zupełnie nowy poziom. Tym razem na świeczniku znaleźli się Marcin Hakiel i jego ukochana, Dominika Serowska, którzy po narodzinach Romea pokazali, jak spaceruje się po gwiazdorsku.
Marcin Hakiel i Dominika Serowska pokazali drogi wózek Romea
Nie od dziś wiadomo, że dzieci celebrytów to niemal królewskie bobasy, a ich wyprawka często robi wrażenie większe niż wyposażenie niejednego mieszkania. Marcin Hakiel i Dominika Serowska postanowili skorzystać z hojności współpracy reklamowej, a ich uroczy synek Romeo otrzymał wózek, który wygląda jak Rolls-Royce w świecie dziecięcych pojazdów. Mowa o modelu, który kosztuje skromne 4000 złotych.
Dla porównania, za tyle samo można kupić używanego Opla Corsę z 2004 roku. Choć u zwykłego Kowalskiego taka cena wywołuje jedynie westchnienie, wózek oferuje szereg funkcji i gadżetów, o których niektórzy rodzice mogą jedynie pomarzyć.
System wentylacji, inteligentny hamulec, stabilizator drgań, uchwyt na kubek, czy teleskopowa rączka pokryta ekoskórą to tylko niektóre z udogodnień, na jakie mogą liczyć Marcin Hakiel i Dominika Serowska podczas spacerów z synkiem.
Dominika od Hakiela pokazała twarz synka i zdradziła, jak ma na imię. Bardzo nietypowo.
Luksusowy wózek syna Hakiela
Zdjęciem luksusowego wózka Romea w mediach społecznościowych podzieliła się ukochana Marcina Hakiela. Dominika Serowska opublikowała na Instagramie kadr z jednego z rodzinnych spacerów po parku, pisząc:
Pierwsze spacery mamy już za sobą.
Pod postem Dominika Serowska oznaczyła producenta, wyraźnie wskazując na to, że wózek został otrzymany w ramach współpracy reklamowej. Jak widać, celebryci rządzą się swoimi prawami, a zwykli śmiertelnicy mogą tylko z zazdrością patrzeć na takie cuda techniki.