Po porodzie Polsat zostawił Karolinę Gilon na lodzie. Celebrytki nie gryzły się w język

Po porodzie Polsat zostawił Karolinę Gilon na lodzie. Celebrytki nie gryzły się w język

Po porodzie Polsat zostawił Karolinę Gilon na lodzie. Celebrytki nie gryzły się w język

AKPA

Karolina Gilon jeszcze niedawno brylowała na ekranie w lubianym formacie Polsatu — "Ninja Warrior". Dziś zalewa się łzami w aucie i mówi o zawodzie, jaki sprawił jej były pracodawca. Koleżanki z branży zareagowały.

Reklama

Po porodzie Polsat zostawił Karolinę Gilon na lodzie

Na początku roku Karolina Gilon — popularna prezenterka telewizyjna i była modelka, została mamą. Wraz z partnerem, Mateuszem Świerczyńskim, przywitała na świecie swojego pierwszego syna. Fani pospieszyli z gratulacjami, a Instagram zalały zdjęcia uśmiechniętej, świeżo upieczonej mamy.

Niestety, wszystko, co dobre szybko się kończy. W piątek, 18 lipca 2025 roku, Karolina Gilon opublikowała na Instagramie nagranie, na którym zapłakana prowadzi samochód. Całość podpisała wymownym:

Kiedy po macierzyńskim chcesz wrócić do pracy, ale okazuje się, że nie ma już dla ciebie miejsca.

Pod nagraniem dodała jeszcze:

Kocham moją rodzinę najbardziej na świecie, ale to nie oznacza, że chcę zrezygnować z siebie.

Karolina Gilon płacze w samochodzie instagram.com/karolinagilonofficial/

Reakcja gwiazd na sytuację Karoliny Gilon

Jak się okazuje, Karolina Gilon nie wróci na plan programu "Ninja vs Nija" (dawniej: "Ninja Warrior Polska"), gdzie od 2020 roku wcielała się w rolę prowadzącej.

W komentarzach aż zawrzało. Dla wielu kobiet to dobrze znana historia.

Pod postem Karoliny Gilon na Instagramie odezwały się też jej koleżanki z branży. Marianna Schreiber postanowiła dodać otuchy znajomej:

Trzymaj się i nie poddawaj. Doświadczyłaś Bożego Cudu. Reszta się ułoży.

Z kolei Maja Sablewska zasugerowała Karolinie Gilon zmianę fachu:

Telewizja to tylko jedna z dróg. Czas na coś nowego Karolina. Trzymaj się.

Po porodzie Polsat zostawił Karolinę Gilon na lodzie. Celebrytki nie gryzły się w język.
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama