Agnieszka Hyży znów wskoczyła w suknię ślubną. Równo 10 lat po ślubie z Grzegorzem

Agnieszka Hyży znów wskoczyła w suknię ślubną. Równo 10 lat po ślubie z Grzegorzem

Agnieszka Hyży znów wskoczyła w suknię ślubną. Równo 10 lat po ślubie z Grzegorzem

instagram.com/agnieszka_hyzy

Agnieszka Hyży i Grzegorz Hyży 17. lipca obchodzili 10 rocznicę ślubu. Z tej okazji małżonkowie udali się do Toskanii, ale to nie wszystko, bo panna młoda znów wskoczyła w swoją suknię ślubną i pokazała ją po raz pierwszy.

Reklama

Agnieszka Hyży znów wskoczyła w suknię ślubną. Równo 10 lat po ślubie z Grzegorzem Hyży

Agnieszka Hyży znów przywdziała swoją suknię ślubną. Okazja była wyjątkowa, bo dziennikarka Polsatu 17 lipca 2025 roku obchodziła 10. czyli cynową rocznicę ślubu z Grzegorzem Hyży. Aby uczcić 10. rocznicę ślubu, małżonkowie udali się do Toskanii we Włoszech. Prezenterka Polsatu pochwaliła się zdjęciami i zamieściła w sieci refleksyjny wpis na temat związków.

Nie wiem, kiedy znów będę pływać z tak pięknym widokiem. Wiele rzeczy pozostaje niewiadomą, ale w dniu takim jak dziś chciałoby się zatrzymać czas i nigdy nie puszczać tego momentu. Choć tak wiele zależy od nas, życie czasem podejmuje decyzje bez naszej zgody. Tym bardziej tu i teraz

- napisała na Instagramie.

Z okazji 10. rocznicy ślubu Agnieszka Hyży miała na sobie srebrną sukienkę, a Grzegorz Hyży czarny garnitur, ale to nie była jej jedyna kreacja tego dnia.

Agnieszka Hyży w srebrnej sukience, Grzegorz JHyży w czarnym garniturze instagram.com/agnieszka_hyzy

Agnieszka Hyży zamieściła na Instagramie także filmiki, na których przechadza się po romantycznych ulicach w Toskanii w swojej sukni ślubnej.

To będzie naprawdę piękny wieczór. Cynowa 10. rocznica

- napisała na Instagramie.

Wiele kobiet sprzedaje swoje suknie ślubne, chowa je na dnie szafy, albo po prostu z upływem lat już się w nie mieści. Jednak Agnieszka Hyży zachowała swoją suknię ślubną.

Zawsze to podkreślam, w ważnych chwilach, tych lepszych i najlepszych towarzyszy mi Ona. Od tylu lat i ciągle chcemy więcej. Dziękuję Wiola Piekut

- napisała na Instagramie.

Suknia ślubna Agnieszki Hyży została zaprojektowana przez Wiolę Piekut. Jest bardzo eteryczna i romantyczna. Jej suknia ślubna jest w klasycznym białym kolorze, ma rozkloszowany dół, przy dekolcie oraz na plecach jest ozdobiona koronką. Agnieszka Hyży miała spory dekolt w sukni ślubnej i całe odkryte plecy.

Agnieszka Hyży i Grzegorz Hyży — ślub, tak się poznali

Przypomnijmy, że Agnieszka Hyży i Grzegorz Hyży wzięli ślub 17 lipca 2015 roku w Rzymie. Włochy mają w ich sercach więc szczególne miejsce. Wtedy ich ślub był utrzymany w tajemnicy, można więc powiedzieć, że Agnieszka Hyży dopiero teraz, po 10 latach, pokazała swoją suknię ślubną.

Para wzięła ślub zaledwie po roku znajomości. Poznali się w 2014 roku na festiwalu w Sopocie. Agnieszka Hyży była wtedy w trakcie rozwodu z pierwszym mężem, Mikołajem Witem, zaś Grzegorz Hyży był już po rozwodzie z Mają Hyży. W 2021 roku para doczekała się wspólnego syna, Leona.

Agnieszka Hyży i Grzegorz Hyży - recepta na udany związek

Dzień później Agnieszka Hyży zamieściła na Instagramie wpis, w którym wyjaśniła, że mało kto wierzył w powodzenie ich małżeństwa, nawet ona czasem miała wątpliwości.

10 lat temu w Rzymie o 17:07. 10 lat później w Toskanii o 17:07. Z Rzymu do Toskanii. Z zachwytu do cierpliwości. Z marzeń do codzienności. Mało kto wierzył. Były momenty, że i my przestawaliśmy wierzyć. A jednak. Dziękujemy za wszystkie życzenia, wiadomości, ciepłe słowa. Nie sposób odpisać każdemu z osobna, choć bardzo bym chciała.

40-latka zdradziła swoją receptę na udany związek.

Wiecie, dlaczego o tym piszę? Bo 10 lat to naprawdę coś. Ale jeszcze więcej znaczą Wasze historie — związkowe, rodzinne, patchworkowe. Choć często się nie znamy, zostawiacie u mnie kawałek siebie. I chcę Wam powiedzieć jedno: Nawet jeśli w relacji upada się wiele razy — można się podnieść. Można dojść do miejsca, w którym po latach spaceruje się razem po oliwnym gaju — choć takich spacerów mogło już nie być. Nawet jeśli coś się kiedyś skończyło — można zacząć od nowa. Inaczej. Mądrzej. Lepiej. Nawet jeśli świat wokół krzyczy, nie akceptuje, dorabia gęby, rzuca kłody i zabiera spokój — można to przetrwać.
I można wyjść z tego silniejszym. Nie musi Was kochać cały świat. Wystarczy, że Wy widzicie sens w codziennym kochaniu się, godzeniu, wybaczaniu, byciu obok. Amen. Dla nas. I dla Was — najlepszego. Z serca.

Na koniec dziennikarka zdradziła, że ona i Grzegorz Hyży nie mieli wesela.

Spodobało nam się to świętowanie… więc chyba jeszcze chwilę się podelektujemy. Nie mieliśmy wtedy prawdziwego wesela — więc może czas je w końcu zrobić?

Panna młoda miała jedną z najpiękniejszych sukni ślubnych.

Agnieszka Hyży znów wskoczyła w suknię ślubną. Równo 10 lat po ślubie z Grzegorzem
Źródło: instagram.com/agnieszka_hyzy
Reklama
Reklama