Michał i Aleksandra Żebrowscy razem z dziećmi przeżyli chwile grozy na Jamajce. Rajskie wakacje w jednej chwili przerwał potężny huragan Melissa, który uwięził ich na wyspie, odcinając od świata. Teraz żona aktora przerywa milczenie i przekazuje najnowsze wieści po tym, jak karaibski raj zamienił się w prawdziwe piekło. Relacja, którą Ola Żebrowska przekazała prosto z oka cyklonu, mrozi krew w żyłach.
Żebrowscy odcięci od świata. Byli uwięzieni w hotelu na Jamajce
Miały być rajskie wakacje rodem z Instagrama — błękitna woda, egzotyczne drinki i idealnie uśmiechnięta rodzina. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna i zamiast filtrów z social mediów, Michał Żebrowski i Aleksandra Żebrowska musieli zmierzyć się z alarmującymi komunikatami meteorologów. W stronę wyspy zaczął zmierzać potężny huragan Melissa, a Amerykańskie Narodowe Centrum Huraganów (NHC) ostrzegało przed katastrofą o historycznych rozmiarach. Życie na wyspie zamarło w oczekiwaniu na uderzenie żywiołu.
Aleksandra Żebrowska na bieżąco relacjonowała na Instagramie narastające napięcie. Rajska Jamajka pogrążyła się w deszczu, a władze podjęły decyzję o zamknięciu lotnisk, co ostatecznie uwięziło turystów na wyspie. Hotel, w którym przebywała rodzina Żebrowskich, zaczął przygotowania na najgorsze, wyposażając gości w zestaw awaryjny hotel zawierający wodę, latarki i suchy prowiant. Żona aktora nie kryła niepokoju.
www.instagram.com/olazebrowska/
Tak Żebrowscy przetrwali uderzenie żywiołu
We wtorek 28 października 2025 roku nadszedł moment, na który wszyscy czekali z przerażeniem. Huragan Melissa uderzył w wybrzeże Jamajki z siłą czwartej kategorii, a meteorolodzy nie mieli wątpliwości — to mogła być najpotężniejsza burza od dziesięcioleci. Żebrowscy na Jamajce, wraz z dziećmi zostali zabarykadowani w czterech ścianach hotelowego pokoju, zdani na łaskę potężnego żywiołu, czekając na najgorsze.
Przez okna widzieli jedynie ścianę deszczu i szalejący wiatr. Wsłuchani w przerażający huk nawałnicy, mogli tylko czekać. To scenariusz, którego boi się każdy rodzic: kompletna bezsilność w obliczu potęgi natury, gdy jedyne, co możesz zrobić, to mocno przytulić swoje dzieci i mieć nadzieję, że ściany hotelu wytrzymają. Dramatyczna sytuacja na Jamajce, gdzie szalał huragan Melissa, trzymała w napięciu nie tylko ich, ale i tysiące fanów w Polsce.
Instagram.com/olazebrowska
Pierwsze wieści po przejściu huraganu. Aleksandra Żebrowska uspokaja fanów
Gdy huragan w końcu osłabł, a za oknem zapanowała złowroga cisza, fani czekali na jakikolwiek znak życia od rodziny. Aleksandra Żebrowska w końcu przerwała milczenie, przekazując wyczekiwane wieści. W krótkiej relacji na Instagramie uspokoiła wszystkich zaniepokojonych. Na szczęście cała rodzina Żebrowskich jest cała i zdrowa, a największe niebezpieczeństwo minęło.
Choć rodzina jest już bezpieczna, ich wakacyjna przygoda stała się brutalnym przypomnieniem, że wobec sił natury wszyscy jesteśmy równi. Tym razem w galerii z podróży zamiast idealnych kadrów z plaży znajdą się wspomnienia z walki z żywiołem. To historia, która na szczęście zakończyła się ulgą, a nie tragedią.